Go to ...

Okiem Chutornika

... z dorzecza Wisłoka

RSS Feed

Archives for Październik 2021

I wrócę za jakiś czas

Zmarznięty Wilczy Ogon. Na głównej – na nartach w Posadzie Jaśliskiej. Styczeń 19′ W drodze do Rzeszowa. Styczeń 17′ Po sympozionie w Babicy. Styczeń 19′ Zamek Kamieniec W Bajkowym Lesie. Droga z Elektryka. Marzec 15′ W robocie – Konwalia. Czerwiec 18′ Wiosna i jesień na Pogórzu. Nad Sanem. Ciężarówką przez Walię. Lato 17′ Wiosna 15′

Kot z Siekierą wojuje

Kota z Siekierą rozdrażnia Dukielski Wicher Wieje jak wtedy Przed laty **** Usiadł by w fotelu Pooglądał telewizję Chińskie kino wojenne pasuje do herbaty Albo powieść poczytał popijając kalinowy napar ****** A musi iść w noc Wojować z widmami gonić po Świata krawędzi Aż po świt ****** Przed świtem nisko księżyc zawisa księżyc płonie jak

Imperia i ludzie – idzie konfrontacja

Talassokracje i tellurokracje Dawno, dawno temu, w zachodniej części Śródziemnomorza, doszło do serii bezlitosnych wojen. Wojen pomiędzy Rzymem a Kartaginą. Kartagińczycy, lud fenicki, byli niezrównanymi żeglarzami i dobrymi kupcami. Rzymianie na handlu znali się gorzej. Na żegludze tym bardziej. Dwa rosnące w siłę mocarstwa znalazły się w pewnym momencie na kursie kolizyjnym. Poszło o Sycylię,

Słuchowiska o „Barbarossie”

Ostatnio sporo czytam uszami, niczym dawni, niepiśmienni królowie. Główny temat – wojna Niemiec Hitlera z Sojuzem Stalina. Co za fascynująca, pełna zwrotów akcji i straszliwa historia! Dwa supermocarstwa zwarte w śmiertelnym starciu. Heroiczny epos i jednocześnie ostatnie kręgi piekieł. Jak się już dostarczenie nasłuchałam, a jeszcze coś poczytam, siądę do pisania. Tytuł roboczy wpisu „Imperia

Older Posts››