Ostatnio coraz gorzej wchodzą mi podcasty i youtubowe audycje. Nawet pułkownik Lewandowski zaczyna mnie nużyć. Pomyślałem, że skoro już jesień to warto coś przeczytać. Ostatnie dwie książki po jakie sięgnąłem (nie licząc Tygrysów) były poświęcone tematom ukraińskim. O Ukrainie czytam, piszę, słucham a nawet i czasem oglądam ukraińska telewizję. Przesycony tematem postanowiłem sięgnąć po biografię

Zbombardowano port wojenny w Sewastopolu. Bardzo fajnie. Upokorzenie Rosjan zawsze cieszy. Także dobrze, że odbito platformy na morzu. Jednak idzie jesień. Do Tokmaku daleko. Rosjanie uczą się na błędach. Poprawią i obronę przeciwrakietową Sewastopola. Nie będzie możliwy drugi taki atak. Tak jak niemożliwa jest kolejna ofensywa podobna do zeszłorocznego uderzenia pod Izjumem. Natomiast Ukraińcy…Nadal są