II wojna światowa
We wpisie z 2 września ( https://chutornik.pl/2020/09/kto-wygral/ ) jest taki fragment: Pojawili się też oczywiście Białoruscy kolaboranci. Do proniemieckich formacji wstępowali z różnych przyczyn. Jednym wydawało się, że III Rzesza jednak wygra. Inni bardziej nienawidzili bolszewików niż hitlerowców. Jeszcze inni robili to ze strachu. Była to jednak mniejszość. Byli też Białorusini walczący w szeregach banderowców
Tego szczególnego dnia można zastanawiać się czy tą największą z wojen, która zaczęła się właśnie u nas, wygraliśmy czy przegraliśmy? Co to za wygrana bez Lwowa i Wilna? Lecz przecież Kolberg znów jest Kołobrzegiem, a Generalplan Ost nie został zrealizowany. Więc chyba rzec można, że w największej z wojen byliśmy i wygranymi i przegranymi. Modne
Słońce wpada oknem otwartym za oknem brzęczą pszczoły W bieli wiśniowej W zieleni wiosennej Siostra Marysia ma oczy zielone a ząbki białe, biodra szerokie Gdy niesie tacę falują biodra i kok czarnych włosów pod czepkiem bielutkim *************** Za oknem słońce Majowy wietrzyk oknem wpada i słuchać serie i słychać salwy W majowe niebo Strzały radosne
Dziś nie tylko Walentynki. 14 luty to też 78 rocznica powstania Armii Krajowej. Zamiast wpisu na ten dzień wiersz Herberta. Jeden z moich ulubionych. „Raport z oblężonego miasta„. Pasuje idealnie. Zbyt stary żeby nosić broń i walczyć jak inni – wyznaczono mi z łaski poślednią rolę kronikarzazapisuję – nie wiadomo dla kogo – dzieje oblężenia
20 stycznia A.D. 1320 Bez większego echa minęła bardzo ważna rocznica. 700 lat temu w katedrze na Wawelu arcybiskup Gniezna Janisław włożył na głowę Władysława Łokietka królewską koronę. Dzieło zjednoczenia kraju się tego dnia dopełniło. Niewielki wzrostem, ale wielki duchem władca powinien być dla naszych polityków wzorem wojownika i dyplomaty. Jednoczył, negocjował i walczył z
–Panie Profesorze! -Czego potrzebujecie chłopcy? Chcecie pożyczyć „Wojnę Galijską”? Pytaliście o to ostatnio – nauczyciel uśmiechnął się do swoich studentów. –Nie Panie Profesorze! My…. W tym momencie przywódca grupy studentów się lekko zapeszył. My…. Chcielibyśmy, żeby Pan Profesor opowiedział kiedyś… Wiadomo nie w klasie…Pan profesor był pułkownikiem AK, o tym. -Majorem Karol, tak byłem majorem
Szturm Biegł w górę, piana płynęła z ust. Krew rozrywała czaszkę. Żyły pulsowały, tętno było maksymalne. Biegł pochylony jak najniżej. Padał co kawałek, powstawał i biegł dalej. Cały czas w górę i w górę. Wokoło świstały kule. Widać było żółte pręgi smugowych pocisków. Tuż przed pozycjami Niemców zalegli. W powietrzy unosił się mdły zapach rozkładających
Roku tego, gdy Polska pierwsza stawiła zbrojny opór Hitlerowi. I zaraz potem pierwsza padła ofiarą sojuszu niemieckiego dyktatora ze Stalinem. Kiedyś nie było wątpliwości kim byli „naziści”. Dziś bywa z tym różnie. Naziści to w istocie Niemcy. Dobrze, że dziś w gazetach ludzie na całym świecie będą mogli przeczytać o tym, że 1.09.1939 NIEMCY napadły
„Soczewica” 75 lat temu, 23 lutego 1944 NKWD przeprowadziło operację „Soczewica” – deportację Wajnachów czyli Czeczenów i Inguszów. Dwa małe narody (ok. pół miliona ludzi w tamtych czasach) po prostu zapędzono w całości do bydlęcych wagonów. Po czym wywieziono na Syberię i do Azji Środkowej. Wajnachskim komunistom powiedziano wprost, że: „możliwe , że część z was
Za wododziałem Po pokonaniu 18 kilometrów górskich ścieżek dotarliśmy do małej wioski Kalinowo (po słowacku Kalinov). Byliśmy za linią karpackiego wododziału. Potoki spływające w dół toczyły swe wody nie do Bałtyku, ale do Morza Czarnego. Wieś liczy ok. 300 mieszkańców i leży w okresie (powiecie) medzilaborskim – najsłabiej zaludnionym na terenie Słowacji. Ten mikroregion znany jest
Older Posts››