Go to ...

Okiem Chutornika

... z dorzecza Wisłoka

RSS Feed

Moje pioseneczki 2002-2015

Z archiwum :)

Ostatnio miałem nieodparte wrażenie, że taką samą mgłę i taki sam śnieg widziałem w styczniu 2003 r.  Siwe opary  podobnie zawijały się na konarach czarnych drzew. Śnieg miał taką samą konsystencję.  Takie deja vu . Później znalazłem przypadkiem swoje wiersze, które pisałem właśnie wtedy. Miło poczytać. Zrobiłem mały tiuning i straciły rys grafomani. Nawet można

Znalezione na fejsbuku

Pochodnie Nienawisci Podpalałem krajrazem z KaczaffimI jego kotem Nieznane namzapach starbaksowej kawypoliamoryczne orgazmynocne powroty o świciez imprezyw akademiku Mamy tylko nasze kotypochodnie, maczetyi koktaile Mołotowakoktaile nienawiści XII 2014 r.

Mono no aware

A takie stare wierszyki, sprzed paru lat. Nieco je tylko zmodyfikowałem.  I   Malinowo , Malinowo  Cały świecie w jednym kadrze Dziś obrazek Afgański Czy też  może Nowy Meksyk Złoty pył pustyń  Szum  traw stepowych Skarby Chorezmu  Przestrzenie Patagonii  A niebo? Wszystkie odcienie błękitu Morza i oceany Świata              

Piosenki 13′-14″

Jako, że jestem trochę zajęty różnymi sprawami (choćby redagowaniem starych tekstów) – wrzucam różne piosenki. Piosenki napisane w latach 2013-2014. Były już wrzucane na „Chutornika„, ale nie łącznie.  Tylko nie wiem czy da się je jakoś zaaranżować muzycznie 😉     Piosenka o Wisłoku – napisana w ciepły wiosenny dzień w 2013 r., po powrocie

Parę wierszyków…

…Na niedzielne rano 😉  Bardzo ładne niedzielne rano 🙂 Między pustką a niebiem Noc za nocą Huczy miasto Impreza, iventy Tusz rozmazany Od deszczu i łez Już jesień, już jesień I pełne lokale I dalej, i dalej   A Las stoi jak stał Rudy, złoty, czerwony Błyszczą szczyty buków Złoci się jesień Już śnieg Planty  w

Wysoka Połonina

                      1. Korona biała W czarnym granicie Jesień spływała potokami Mgła , Tetmajer , Kasprowicz Wódka , kobiety , owce Poligon bohaterów Krzyż na Giewoncie 2. Rzeka wije się biało W białych szczelinach W bukowej mgle Raju 3. Wśród Rudej trawy slaskiej Czarny kontrast świerków

Rusałka z Dietla

     Napisane jakoś późną jesienią (IX – XII)  2011 roku. Inspirowane lokatorką mieszkania na Dietla 44 w Krakowie. Pisałem potem wiersze i wierszyki lepsze, ale do tych mam szczególny sentyment. To pierwsze od czasów liceum. Pisane na Malinowej Górze 🙂   I Twe gładkieplecy to jeziora tafla Twe dzikiewłosy – słowiańska puszcza Nad tymjeziorem

Ot parę ;)

 A tak deszczowy, ciepły zmierzch. Bez spiny na „krakoskiego artyste” ani aspiracji do bycia wieszczem 🙂 Wieczór w Babicy * A zmierzch łagodny , czerwcowy Księżyca łuna po wzgórzach wędruje Księżyc się przechadza Do okien zagląda * Szumi cicho Wisłok , lekko listek gra lato cicho się zaczyna Tylko gdzieś w oddali pies zaszczeka cicho

Piosenka o Wisłoku

🙂 Na ludową nutę      Melodia – „za Niemen”  Piosenka o Wisłoku 1. Wisłoku ! Wisłoku ! Ty rodna ma rzeko ! Ty płyniesz i płyniesz , szeroko , daleko ! Wisłoku ! 2. Wisłoku ! Wisłoku ! A szare twe wody ! A ryb srebrzystych , tysięczne tam trzody ! Wisłoku ! 3.

Dolina

Kamień czarny, ojciec grzmotów Piotruś i Ostra – stare małżeństwo Rzędy drewnianych płotów Wisłok i Jasiołka – beskidzkie rodzeństwo Kościelna wieża Cerkiewne banie Droga wpółpusta  Zarośniete płaje A śni się czasem Czas dawny Czas dawny za lasem Nim telewziory pętle na szyję Udusiły Króla Węży A może żyje ? 3 X 2014 Taka ludowa poetyka

Older Posts››